Bukmacherzy oferują mnóstwo ciekawych opcji gry, wśród których mniej znaną, ale na pewno zasługującą na wyróżnienie, jest totalizator bramkowy. Zakłady bukmacherskie tego rodzaju mogą przynieść wysoką wygraną, mają jednak też swoje wady. W tym artykule przyjrzymy się kwestii tego, jak działa totalizator bramkowy, w jaki sposób można go obstawiać i na co należy uważać, jeśli wybierzemy typowanie tej gry kumulacyjnej.
Totalizator bramkowy u bukmachera – co to takiego?
Żeby ustalić, co dokładnie kryje się pod pojęciem „totalizator bramkowy”, najpierw trzeba wyjaśnić, czym w ogóle jest dowolny totalizator bukmacherski. Najogólniej mówiąc, totalizator to zakłady bukmacherskie, które są urządzane przez bukmachera, ale w dość specyficzny sposób. Typerzy, którzy obstawiają zakłady bukmacherskie na wybrane zdarzenie czy zdarzenia, w tym modelu grają przeciwko sobie nawzajem. Bukmacher jest w tym wypadku jedynie pośrednikiem w zawieraniu zakładów między graczami, a nie – jak w zwykłej grze – stroną zakładu.
Stawki wpłacane przez poszczególnych graczy sumują się we wspólną pulę, z której (po odjęciu prowizji dla bukmachera) wypłacane są wygrane dla tych, którzy obstawili trafne zakłady bukmacherskie. Im więcej osób poprawnie wytypuje wyniki zdarzeń, tym mniejsza jest wygrana dla indywidualnego gracza. Wygrana zależy też oczywiście od wysokości obstawionej przez danego typera stawki.
Totalizator ma także tę zaletę, że mamy tu do czynienia z kumulacjami. Standardowo, czyli w sytuacji gdy to bukmacher jest stroną zakładu, każdy chybiony zakład powiększa przychód bukmachera. Natomiast totalizator bukmacherski, jeśli nie zostanie wytypowany ani 1 poprawny zakład, kumuluje zgromadzone środki, które przechodzą do następnej rozgrywki – na czym skorzystać mogą przede wszystkim sami gracze.
W tym kontekście pojawia się czasem pojęcie totalizator piłkarski, czyli taki totalizator bukmacherski, który dotyczy rozmaitych zakładów na piłkę nożną (najczęściej chodzi o rynki 1X2). Czym natomiast jest totalizator bramkowy? Zakłady bukmacherskie tego typu to oczywiście zakłady obstawiane między graczami na liczbę bramek w meczu czy kilku meczach futbolowych. Najlepiej będzie prześledzić to na przykładach.
Totalizator bramkowy u bukmacherów – przykłady
Totalizator piłkarski był jakiś czas temu sztandarową ofertą u bukmachera Totolotek i choć obecnie (stan na luty 2023 r.) nie jest on przez tę firmę udostępniany, warto wyjaśnić, na czym polegał. Bukmacher oferował zarówno totalizator piłkarski nazwany TotoLiga, gdzie gracze mogli obstawiać podstawowe wyniki meczów (wygrana 1. lub 2. drużyny albo remis), ale też typowy totalizator bramkowy o nazwie TotoGol. O ile TotoLiga obejmowała aż 13 spotkań, których wyniki należało obstawić, o tyle TotoGol dotyczył rezultatów tylko 6 meczów z zestawu przygotowanego przez bukmachera. Typer musiał podać, jaki będzie wynik bramkowy każdego z 6 spotkań, nie wystarczyło więc wskazać, kto wygra albo czy wynik będzie remisowy.
Totalizator bramkowy tego typu na pewno nie jest grą łatwą, gdyż o trafne wytypowanie dokładnego wyniku każdego z kilku meczów jest naprawdę trudno, nawet jeśli jest się ekspertem piłkarskim najwyższej klasy. Dla ułatwienia Totolotek nie ograniczał się jednak do 1 zestawu spotkań – gracz miał do wyboru 3 zestawy różnych meczów, więc mógł zdecydować się na obstawianie tego, którego wyniki wydawały mu się najłatwiejsze do przewidzenia.
Ponadto trafienie rezultatu bramkowego już 3 z 6 meczów oznaczało gwarantowaną wygraną, gdyż bukmacher wyznaczył aż 4 stopnie wygranych. Oczywiście obstawienie przykładowo 3 poprawnych typów dawało znacznie niższą wygraną niż np. 5, ale taki system na pewno ograniczał ryzyko przegrania wszystkich postawionych środków.
Można też posłużyć się przykładem bukmachera Milenium, który również miał w ofercie zarówno ogólny totalizator piłkarski (Ligowa 13), jak i totalizator, który funkcjonował pod nazwą Totalizator Bramkowy. Ten ostatni został wymyślony w taki sposób, że gracz musiał obstawić zakłady bukmacherskie na 10 spotkań piłkarskich, dla każdego z nich podając liczbę goli zdobytych przez oba zespoły. Milenium umożliwiało typowanie 3 opcji, czyli: A (0, 3, 6 goli itd.), B (1, 4, 7 goli itd.) albo C (2, 5, 8 goli itd.). Maksymalna możliwa liczba błędów wynosiła 2, czyli już za 8 poprawnych typów gracz uzyskiwał od Milenium jakąś stosunkowo niewielką wygraną.
Totalizator bramkowy a ostateczna wygrana
Totalizator bramkowy u bukmacherów to w dużej mierze zupełnie inny sposób gry niż obstawianie zakładów według najbardziej powszechnych zasad, czyli przy wykorzystaniu oferty kursowej danej firmy bukmacherskiej. Tym, co w praktyce różni te 2 formy zawierania zakładów, to na pewno kwestia wygranej. Jeśli gracz obstawia zakłady bukmacherskie w klasycznym systemie np. za stawkę 100 zł i po kursie 2.00, to z góry wie, że jego potencjalna wygrana wynosi 176 zł (100 x 2.00 x 0.88 – ostatni współczynnik wynika z 12-procentowego podatku odprowadzanego w Polsce od każdego zakładu).
Czy totalizator bramkowy gwarantuje wyższą czy niższą wygraną, jeśli obstawione zostaną zakłady bukmacherskie na to samo zdarzenie, za identyczną stawkę? Cóż, tego po prostu nie da się przewidzieć. Przywołajmy jeszcze raz wyjaśnienie tego, jak działa totalizator bramkowy. Systemy tego typu, jak każdy totalizator bukmacherski, dzielą między wygranych graczy pulę, której wielkość wynika z sumy wszystkich wpłaconych stawek (uszczuploną o prowizję bukmachera). Ta łączna kwota zazwyczaj nie jest żadną tajemnicą. Jednak dopiero w momencie, kiedy zakład zostanie rozstrzygnięty, czyli kiedy obstawiane zdarzenie zajdzie lub nie zajdzie, bukmacher może stwierdzić, jaka liczba typerów otrzyma swoją działkę z całej puli. Wygrane nie są przy tym równe, bo ich wysokość jest uzależniona od wielkości stawki wniesionej przez danego gracza, co dodatkowo komplikuje obliczenia.
Tak więc podstawowy wniosek jest taki, że totalizator bramkowy u bukmachera nigdy nie daje graczowi informacji, jaką wygraną otrzyma w przypadku poprawnego typowania. Jasnym jest tylko, jaka jest na daną chwilę pula wpłaconych stawek, ale nie wiadomo, jaką jej część otrzyma dany typer, jeśli jego zakłady bukmacherskie okażą się trafione.
W tym kontekście warto zauważyć jeszcze jedną rzecz. Wszystkie zakłady bukmacherskie, jeśli mają przynieść wygraną, wymagają od gracza, by wybierał on poprawne typy. Jeśli jednak dodatkowo gracz chce, by jego typowanie okazało się jak najbardziej zyskowne, to jeśli chodzi o:
- zakłady ze stałymi kursami – gracz musi ukierunkować się na obstawianie typów o jak najlepszych współczynnikach kursowych, w tym niedoszacowanych kursów (valuebety), czyli szukać pomyłek bukmachera,
- totalizator bramkowy (i każdy inny) – gracz musi liczyć na błędne zakłady bukmacherskie jak największej liczby innych graczy, czyli dostrzegać wartościowe typy tam, gdzie nie widzą ich inni typerzy.
Totalizator bramkowy – jakie ma zalety i wady?
Totalizator bramkowy u bukmacherów ma swoje mocne i słabe punkty. Zaczynając od plusów, wskazać trzeba na to, że kumulacje zawsze stanowią okazje do poważnego wzbogacenia się. Jeśli kilka razy z rzędu nikt nie rozbije banku, totalizator bramkowy może kusić naprawdę pokaźną sumą wpłaconych stawek, a wtedy zdobycie całej puli oznacza zysk, o jaki trudno podczas klasycznego obstawiania zakładów (choć i tu się zdarza, np. jeśli gracz obstawi poprawnie tzw. tasiemca, czyli zakład akumulowany z bardzo dużą liczbą zdarzeń).
Jednak totalizator bramkowy jest dość ryzykownym sposobem na grę. Generalnie już sam rynek zdarzeń, w którym chodzi o prawidłowe obstawianie dokładnego wyniku meczów piłki nożnej wiąże się z dużym prawdopodobieństwem popełnienia błędu i straty pieniędzy. Pamiętajmy, że jest to zakład wielodrogowy, bo możliwych wyników jest tu całkiem sporo (np. 0:0, 0:1, 0:2, 1:0 itd.). O ile w zakładzie 2-drogowym teoretyczne szanse na wygraną wynoszą 50%, a w 3-drogowym 33%, to kiedy możliwości jest znacznie więcej, wygrana staje się dużo dużo mniej prawdopodobna. Totalizator bramkowy można więc obstawiać, ale pamiętając o jego ryzykowności, tym bardziej, gdy chodzi o oferty, w których wymagane jest obstawienie kilku meczów na 1 zakładzie.
Oczywiście można w tym miejscu powołać się na to, że czasem bukmacherzy gwarantują wygrane nawet wtedy, gdy gracz wybierze kilka błędnych selekcji. Totalizator bramkowy u bukmachera w takim wydaniu zapewnia więc pewnego rodzaju zabezpieczenie przed całkowitą porażką na podobnej zasadzie do tego, jak robi to tzw. bezpieczny kupon. Trzeba jednak przyznać, że trafienie wymaganego minimum i tak jest bardzo trudne, a oferowana w tym przypadku wygrana – niewielka.
Grać czy nie grać w totalizator bramkowy?
Oczywiście totalizator bramkowy u bukmacherów nie musi mieć tak trudnych do zrealizowania zasad, jak to było w przywołanych powyżej przykładach. Jeśli jest to po prostu pojedynczy zakład na dokładny wynik meczu, wtedy dużo łatwiej jest o wygraną, ale też nie ma co liczyć na wielką kumulację.
Natomiast w przypadku takich ofert, jak np. TotoGol Totolotka, najbardziej intratne i w związku z tym warte zawracania głowy może okazać się właśnie obstawianie wtedy, gdy pula wygranych jest już bardzo duża ze względu na wystąpienie kolejnych kumulacji. W takim przypadku można rozważyć typowanie zakładów, jednak należy mieć na uwadze, że kandydatów do podziału puli jest na pewno wielu, a szanse na trafienie zakładu naprawdę niewielkie. Dlatego totalizator bramkowy należy obstawiać bardzo ostrożnie. Pamiętając, jak duże jest ryzyko tego, że postawione zakłady bukmacherskie będą chybione, należy grać tylko za rozsądne stawki, tak, aby ewentualna przegrana nie nadwyrężyła mocniej naszego budżetu gracza.
Totalizator bramkowy u bukmachera zawsze może być też potraktowany jako rodzaj odskoczni od standardowego sposobu gry. W takiej sytuacji nie warto poświęcać zbyt dużo czasu na analizę typowanych zdarzeń, a stawki powinny być raczej symboliczne. Totalizator piłkarski tego rodzaju będzie po prostu podkręcać sportowe emocje, a przy okazji może czasem przynieść atrakcyjną wygraną.
Którzy bukmacherzy oferują totalizator bramkowy?
Bukmacherzy w Polsce działający w oparciu o zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych mają pełne prawo, aby oferować nie tylko zakłady bukmacherskie o stałych kursach, ale też np. totalizator bramkowy. Niestety, jeśli przegląda się serwisy internetowe poszczególnych operatorów, z reguły okazuje się, że taka opcja nie jest oferowana. Bukmacherzy w naszym kraju zdecydowanie preferują przygotowywanie oferty kursowej o charakterze przedmeczowym, na żywo i długoterminowym oraz przyjmowanie zakładów zgodnie z jej parametrami.
Jednak, jak już to udowodniliśmy na przykładzie bukmacherów Totolotek i Milenium, raz na jakiś czas można znaleźć zarówno totalizator piłkarski na wyniki 1X2 (np. TotoLiga), jak i specjalistyczny totalizator bramkowy (np. TotoGol). Dlatego nawet z czystej ciekawości warto czasem przeszukać strony internetowe z zakładami, zwracając uwagę, czy nie pojawił się gdzieś totalizator bramkowy.